Aloha chłopcy i dziewczęta!
Z czym kojarzy Ci się kosmos? Z bezkresną otchłanią? Z milionem gwiazd? Z nieodkrytymi przez człowieka zakątkami? Léonor - bohaterce powieści Victor'a Dixen'a zatytułowanej"Fobos" kosmos kojarzy się z szansą na nowe, lepsze życie.
Brzmi intrygująco? A to dopiero początek...
Ognistowłosa Leo, w dzieciństwie porzucona przez rodzinę całe życie dorastała w rodzinach zastępczych. Kiedy dociera do niej informacja o programie Genesis mającym na celu zasiedlenie Marsa - zgłasza się do niego bez namysłu. W końcu, po roku ciężkich przygotowań wraz z jedenastką innych wybrańców wchodzi na pokład statku kosmicznego Cupido skąd wszystkie jej dalsze poczynania za sprawą transmisji w stylu reality show śledzić będzie cały świat.
Leonor znajduje się w środku rozgrywki, w której nie tylko musi przeżyć i zdobyć Marsa, ale przede wszystkim za sprawą 6 minutowych randek znaleźć swą jedyną miłość na resztę życia. Dziewczyna ma jednak swój własny pomysł na rozegranie tej gry i nie chce zupełnie poddać się narzuconym jej regułom. Szczególnie, że skrywa pewien sekret i uważa że nie ma nic do stracenia. Nie wie jednak, że każdy z uczestników programu boryka się z cieniami przeszłości, a cały projekt opiera się na decyzjach wysoko postawionych osób. Czy misja zasiedlenia Marsa to jedyny powód dla którego 12 młodych ludzi zostaje wysłana w bezkres kosmosu? Czy Leonor grozi niebezpieczeństwo i czy istnieje ktoś kto chce jej pomóc?
Tego wszystkiego dowiecie się czytając karty powieści Victor'a Dixen'a. Ja ze swojej perspektywy mogę jedynie zdradzić, że książka ma wiele zaskakujących momentów, pochłania niczym gąbka i sprawia, że chce się ciągle więcej.
Jeśli jesteście więc gotowi na kosmiczne przygody oraz nieprzespane noce to książka właśnie dla Was!
Dziękuję za udostępnienie elektronicznej wersji książki
wydawnictwu Otwarte!
Znacie ten tytuł? Czytaliście już?
37 Comments
Śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :)
UsuńPowiem ci ze mnie bardzo, ale to bardzo zachęciła, aż się chyba skuszę na kupno tej książki w wakacje bo uwielbiam takie tematy :3 moj blog
OdpowiedzUsuńCzuje sie zachęcona:)
OdpowiedzUsuńCzyli wypełniłam swoją misję! :)
Usuńw sumie brzmi dobrze ;)
OdpowiedzUsuńhttps://zyciepiszehistoriee.blogspot.com
Pozdrawiam Zuzia :)
A ja przede wszystkim zwróciłam uwagę na zdjęcia, bardzo mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to czytać! <3
UsuńLovely post dear! Have a great week! xx
OdpowiedzUsuńJa wole tradycyjną książkę :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Ja również - na potrzeby szybkiego napisania recenzji dostałam jednak w pierwszej kolejności pdf, tak bym mogła od razu zabrać się za czytanie :)
UsuńJa wolę papierową wersję książek, uwielbiam ich zapach, ciężar, to że mogę je trzymać, przekartkować itp. To jednak według mnie ma taką swoją magię ^.^ Muszę powiedzieć, że zdjęcia są prześliczne i nie można od nich oderwać wzroku!! *.*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
http://princessdooomiii.blogspot.com
Jak pisałam wyżej - ja również bardzo cenie sobie książki papierowe, tutaj sytuacja wymagała jednak szybkiego przeczytania treści i nie mogłam czekać kilku dni na książkę idącą pocztą. Nie mniej jednak czytniki mają też swoje plusy - szczególnie w podróży, bo są lekkie, mieszczą wiele tytułów i wszędzie znajdziesz na nie miejsce :)
UsuńNie mogę się doczekać, aż ją przeczytam, a własnie do mnie idzie pocztą :D bardzo ładne zdjęcia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Koniecznie podziel się swoimi odczuciami po przeczytaniu! :)
UsuńBrzmi ciekawie :) A tak swoją drogą - piękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło! :)
UsuńPodoba mi sie :) Muszę ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńHi dear and thank you for your visit! Congratulations for thi post... sounds good!!! Have a nice weekend, kisses,
OdpowiedzUsuńEni
Eniwhere Fashion
Eniwhere Fashion Facebook
Pierwsze co przyszło mi na myśl, to że mógłby to być dobry scenariusz na film :)
OdpowiedzUsuńTeż o tym pomyślałam i przyznam, że chciałabym w nim zagrać! :D
UsuńZ chęcią przeczytam. Śliczne zdjęcia *.*
OdpowiedzUsuńhttps://odbicie-lustra.blogspot.com/
Brzmi ciekawie :) I to bardzo! Jednak ja, podobnie do Ciebie, wolę papierowe wersje książek, ale masz rację - te elektroniczne są o wiele bardziej wygodne, no i "nowoczesne".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco ♡♡♡
MADEMOISELLE BLOG
Owszem, nowoczesność wkradła się nawet w sferę czytania... Nie zapominajmy jednak o klasycznych książkach - są zbyt piękne :)
UsuńCudowne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńA książka nawet, nawet;)
A to ona odgrywa w tym poście największą rolę :)
UsuńBrzmi fascynująco i zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie zaopatrzenia się w tę książkę. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za obserwację i również dodaję! :)
Miłego weekendu,
bezblednakosmetyka.blogspot.com
Jestem ogromnie ciekawa tej historii i na pewno dam jej szansę :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńŻycie na Marsie byłoby trudne, bo tam zimno i tlenu nie ma, ale może naukowcy coś wymyślą ;)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać aż znajdę czas na czytanie moich książek, a czeka ich kilka na mnie :)
OdpowiedzUsuńmadzik-world.blogspot.com
Obserwuje
O samej recenzji ciezko cos powiedziec ;) aczkolwiek fotki naprawde świetne, az miło się patrzy :)
OdpowiedzUsuńNa tym polega recenzja zajawka - nie zdradzam szczegółów, podaję swoje odczucia i nakreślam do kogo może trafić :)
UsuńJa też należę do osób, które nie potrafią się przekonać do książek elektronicznych. Nawet jeśli treść byłaby bardzo interesujące to czytając e-booki nie jestem w stanie prawdziwie ich docenić.
OdpowiedzUsuńZapisuję tytuł - mam wrażenie, że książka trafiłaby w mój gust ;)
OdpowiedzUsuńKosmos to zdecydowanie nie moja przestrzeń, jeśli chodzi o literaturę ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tu jesteś! Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad!
--------------------------------------------------------------------------------------------
⚠️KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE LINKI, ADRESY BLOGA LUB REKLAMY NIE BĘDĄ AKCEPTOWANE!⚠️