Aloha chłopcy i dziewczęta!
Za oknem nie ma może dwumetrowych zasp, mróz nie szypie w uszy, a śnieg nie skrzypi pod butami ale nasze usta również mogą być w słabej kondycji. Nie tylko mróz wpływa na nie niekorzystnie. Klimatyzacja, ogrzewanie oraz częste zmiany temperatur, a także słabe nawodnienie organizmu i nawyki takie jak oblizywanie ust sprawiają, że często bywają one popękane i nie prezentują się atrakcyjnie. Jak zapobiec wysychaniu i pierzchnięciu ust?
W specjalnej - niedzielnej - edycji "Całuśnego piątku" przychodzę do Was z listą (moim zdaniem):
10 najlepszych produktów do ochrony ust przed mrozem!
1. Perfecta Softlips, balsam do ust 5w1
Bezbarwny balsam dający: nawilżenie, odżywienie, wygładzenie, ochronę oraz blask. Skryty w małym i bardzo nowoczesnym opakowaniu. Ma intensywny zapach. Dostępny w wielu wariantach "smakowych" - mój miętowy daje dodatkowy efekt świeżości. Cena ok. 14,90 zł.
2. Zoella Kissy Missy, Lip Balm
Niedawno przedstawiałam Wam mój ulubiony zapach na zimę pochodzący z serii kosmetyków Zoella Beauty. Dziś chciałabym przedstawić Wam kolejny produkt angielskiej vlogerki. Ochronny balsam koloryzujący o lekkim owocowym zapachu przypominającym lody truskawkowe. Przepadam za nim szczególnie ze względu na nadawanie ustom lekkiego różowego kolorytu. Zamknięty w plastikowym odkręcanym pudełeczku, posiada kolorowe, dziewczęce etykiety. Cena ok. 5£ czyli 25 zł. Niestety póki co nie dostępny na polskim rynku, jeśli zatem natraficie na niego - kupujcie śmiało!
3. Flos Lek - Wazelinka do ust na randkę
Wazelina zamknięta w stylowym metalowym odkręcanym pudełeczku. Bezbarwna, o zmysłowym zapachu maliny. Świetnie nawilża oraz sprawia, że usta nie pierzchną, są zregenerowane, miękkie i gładkie. Zdecydowanie możecie stosować ją nie tylko z okazji randki :) Cena ok. 10zł.
4. Maybelline - Baby Lips Electro
Chyba dobrze znana wszystkim propozycja pomadki ochronnej od Maybelline. Mnie szczególnie urzekły te lekko koloryzujące z linii Electro. Pomadka nawilża, sprawia że usta są gładkie, a także wyglądają nieziemsko poprzez nadanie im lekkiego neonowego kolorytu. Dostępna w czterech elektryzujących odcieniach - mój faworyt - OH! ORANGE! Cena ok. 10zł.
5. Oliwkowy balsam do ust Ziaja
Coś dla fanów naturalnych kosmetyków. Balsam Ziaja z oliwkowej linii w plastikowej tubce jest ostatnio moim ulubionym. Piękny delikatny zapach oraz lekko żelowa formuła sprawia, że na ustach nie pojawia się efekt "klejenia". Balsam szybko się wchłania, pozostawiając miłą warstwę ochronną na powierzchni. Działając leczniczo zapobiega ponownemu wysychaniu ust. Cena ok. 5zł.
6. Essence Glossy Lipbalm (stare opakowanie)
Mocno owocowy balsam do ust (mój wybór padł na różowy smoczy owoc), który sprawia, że usta mocno się błyszczą oraz nabierają lekkiego koloru pełnego mieniących się drobinek. Opakowanie jest już na wykończeniu zatem na pewno sięgnę po kolejne w nowym wydaniu. Cena ok. 7zł.
7. Bell Glam Wear Glossy Colour Lip Gloss
Bezbarwny błyszczyk kupiony w sumie tylko dla 'efektu błyszczenia' idealnie sprawuje się również jesienią i zimą. Produkt jest mocno tłusty zatem stanowi świetną barierę ochronną. Bez koloru, bez zapachu, zmiękcza i wygładza naskórek ust. Wersje kolorowe wzbogacone o drobniuteńkie glittery. Cena ok. 8zł.
8. Isana, pomadka ochronna do ust
Intensywnie regenerująca pomadka ochronna bez barwników, konserwantów i silikonów. Zawiera witaminę E, masło shea oraz olej z pestek winogron. Nie nadaje koloru, pachnie niezwykle delikatnie. Dzięki ochronie UV i ochronie przed zimnem jest idealna na mrozy!
Skoro ma czerwony krzyżyk na opakowaniu - musi być dobra :) Cena ok. 4zł.
9. Oriflame, Krem uniwersalny Tender Care
A tak naprawdę numer 9 i 10, ponieważ przedstawię Wam ten produkt w dwóch wersjach. Moje kremy uniwersalne pochodzą z limitowanej edycji i mają baaaardzo intensywne i mocne zapachy: kokosowy oraz czekoladowy. Skryte w eleganckich brązowych pudełeczkach ze złotymi dodatkami sprawiają, że mając je w ręku zawsze czuję się stylowo i bogato ;) Kremy świetnie sprawdzają się na ustach, nawilżają je głęboko i dobrze chronią. Ja stosuję je także na skórki u rąk. Zimą równie często borykamy się z tym problemem co ze spierzchniętymi ustami, a ten produkt poradzi sobie z nimi dwoma idealnie! Obecnie w ofercie Oriflame znaleźć można krem: uniwersalny, z olejkiem cynamonowym, z miodem, różany oraz czarna porzeczka. Cena takiego pudełeczka to 24,90 zł z czego obecnie trwa promocja na krem uniwersalny i cynamonowy. Można go kupić już za 9,90 zł :)
Mam nadzieję, że wybierzecie swojego ulubieńca spośród moich propozycji. Pamiętajcie, że prócz stosowania pomadek i balsamów usta warto przynajmniej dwa razy w tygodniu poddawać peelingowi, a posłużyć do tego mogą Wam zarówno produkty typowo kosmetyczne jak i zwykły cukier :)
Znacie któryś z tych balsamów?
Posiadacie innych ulubieńców?
30 Comments
Świetne propozycje. Na pewno coś wybiorę ;)
OdpowiedzUsuńJej przedstawiłas tak szeroką gamę produktów , że nie wiadomo co wybrać :)
OdpowiedzUsuńPomadka Isana to jedna z moich ulubionych, softlips miętowy też był super ;)
OdpowiedzUsuńświetne propozycje <3
OdpowiedzUsuńPolecam szczególnie wazelinke, bardzo miła i zmysłowa :-)
OdpowiedzUsuńMiałam też ziaje i isana :-) spoko.
http://pozytywnaplus.blogspot.com
Nie miałam rzadego z wymienionych produktów ale zdjęcia wyszły ci pięknie :)
OdpowiedzUsuńZ Twoich produktow uzywam jedynie Baby Lips. Electro jest moja ulubiona ze wzgledu na kolor :)
OdpowiedzUsuńMam trzy babylipsy i bardzo je lubię :D Oprócz tego lubię pomadki z Nivei,u mnie się fajnie sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńBaby lips to dla mnie bubel niestety.
OdpowiedzUsuńJest z czego wybierać ^^
OdpowiedzUsuńZiaja jak dla mnie najlepsza :)
OdpowiedzUsuńjuliabloger.blogspot.com
fantastycznie piękne zdjęcia. :) nie próbowałam żadnego z tych, ale ta pierwsza Perfecta oraz Essence szalenie mi się spodobały, więc muszę ich teraz tylko poszukać. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
http://poprostumadusia.blogspot.com
Sama używam tej pomadki z Isana :)
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
Eos jest przereklamowany i nie zgodze się z jego właściwościami :)
OdpowiedzUsuńzapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Uwielbiam tę kostkę Soft Lips. Też miałam miętową, ten efekt mrowienia jest super:)
OdpowiedzUsuńnie ma żadnych z nich ;(
OdpowiedzUsuńMimo że nie mam problemu z ustami to i tak mi się ten post przyda
OdpowiedzUsuńhttp://pinkelepphant.blogspot.com
Piękne zdjęcie zrobiłaś . Z twojego zestawienia mam baby lips i bardzo lubię ale raczej na lato.
OdpowiedzUsuńJa na usta zawsze stosuję Carmex i u mnie się świetnie sprawdza :) Ale bardzo podoba mi się ten pierwszy produkt i chętnie bym spróbowała :))
OdpowiedzUsuńBrakuje mi tu masełka z Nivea:)Uwielbiam je:)
OdpowiedzUsuńTrafiłaś tym postem idealnie, bo właśnie teraz siedzę sobie, wdycham zapach cynamonowo-jabłkowej świeczki i zastanawiam się kiedy mi tak spierzchły usta. Muszę się wybrać po coś z tej listy, bo eos nie zdaje egzaminu w tej kwestii :(
OdpowiedzUsuńMoże wpadniesz powdychać troszkę klimatu świąt? :) Christmas Tag
Pozdrawiam cieplutko
Julka lub halfJulka
jak kto woli
Ten kremik z oriflame jest cudowny!
OdpowiedzUsuńOnlyDreams
Ori chyba wygrywa :P
OdpowiedzUsuńFajne propozycje. Będę musiała coś wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam!
https://luxjulia.blogspot.com/
Chyba pokuszę się o ten balsam do ust z Ziaji ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com
Ten oliwkowy balsamik bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa chyba najbardziej lubię Carmex, nigdy mnie nie zawiódł :)))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te balsamy z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńNie miałam chyba żadnego z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńBalsamy od Essence były moimi faworytami w liceum, później poznałam NUXE ♥
OdpowiedzUsuńNormxcore
Cieszę się, że tu jesteś! Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad!
--------------------------------------------------------------------------------------------
⚠️KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE LINKI, ADRESY BLOGA LUB REKLAMY NIE BĘDĄ AKCEPTOWANE!⚠️