Aloha chłopcy i dziewczęta!
Trendy makijażowe zmieniają się prawie tak samo szybko jak te związane z modą i nie chodzi tu tylko o topowe kolory czy kosmetyki, ale także o sposoby i metody samej ich aplikacji. Akcesoria kosmetyczne wchodzące na rynek pozwalają nam na coraz dokładniejszą, a zarazem łatwiejszą obsługę przez co same w domowym zaciszu możemy wyczarować makijaż jak z okładki magazynu. Jak jednak nie pogubić się w gąszczu pędzli, gąbeczek i innych narzędzi, które mają ułatwić nam życie, a nie tylko je skomplikować? I właśnie tu z pomocą nadchodzę ja oraz niniejszy wpis, w którym przedstawię Wam 3 sprawdzone akcesoria kosmetyczne, które powinny znaleźć się w kosmetyczce każdej z Was!
Płynne podkłady, kremy oraz korektory...
1. Gąbka Do Makijażu Real Techniques, Clavier do znalezienia tutaj -
wykonana z gąbczastego materiału o specyficznej strukturze posiada trzy specjalnie dostosowane do aplikacji kosmetyków powierzchnie. Pierwsza z nich - duża i okrągła świetnie służy do aplikacji wyżej wymienionych produktów na dużych powierzchniach (szyi, dekolcie, policzkach). Część ścięta - idealnie blenduje i rozprowadza produkty pod oczami i na czole. Precyzyjna szpiczasta końcówka gąbki idealnie posłuży nam zaś do zakrywania niedoskonałości korektorem. Minusem gąbki jest jej struktura, która jak każda gąbka - wchłania produkty dość głęboko, przez co większość kosmetyku nie trafia na naszą twarz, a samo czyszczenie gąbki trwa dość długo i musi być wykonywane precyzyjnie by gąbka służyła nam jak najlepiej.
2. Silikonowa Gąbka do Makijażu, Clavier do znalezienia tutaj -
to gąbka stworzona dla osób, którym wady wyżej wymienionej Real Techniques spędzają sen z powiek. Wykonana z przezroczystego silikonu idealnie nadaje się do rozprowadzania kremowych kosmetyków bez nadmiernego ich marnowania. Łatwa do utrzymania w czystości, nie jest jednak aż tak precyzyjna jak jej koleżanka wyżej ze względy na brak specjalnie dostosowanych powierzchni i końcówek.
3. Szczotka do nakładania podkładu i kremu, Clavier do znalezienia tutaj
jest propozycją dla osób, które uwielbiają operować pędzlami oraz małymi szczoteczkami. Dzięki ultra cienkim, aksamitnym i niezwykle miękkim włóknom szczotka świetnie rozprowadza nawet najbardziej kryjące podkłady bez pozostawiania smug i odcinających się linii.
Bazy, pudry oraz kremowe róże...
jest mniejszą siostrą Real Techniques nie posiadającą ściętej powierzchni. Idealnie nadaje się do rozprowadzania produktów w kremie. Świetnie posłuży również w zastępstwie za gruby pędzel do pudru.
Rozświetlacze, cienie oraz bronzery...
1. Szczoteczka do aplikacji cieni, korektora i bronzera o małej główce, do znalezienia tutaj -
to szczoteczka stworzona do perfekcyjnego użycia na małych powierzchniach - świetnie poradzi sobie z wykończeniem makijażu, podkreśleniem oczu oraz nałożeniu produktów maskujących niedoskonałości.
2. Szczoteczka do aplikacji rozświetlacza i rozcierania konturów, do znalezienia tutaj
jej rozmiar znajduje się pomiędzy obiema wyżej wymienionymi szczoteczkami i pozwala na świetne rozprowadzenie oraz blendowanie produktów takich jak rozświetlacze czy bronzery.
to szczoteczka stworzona do perfekcyjnego użycia na małych powierzchniach - świetnie poradzi sobie z wykończeniem makijażu, podkreśleniem oczu oraz nałożeniu produktów maskujących niedoskonałości.
2. Szczoteczka do aplikacji rozświetlacza i rozcierania konturów, do znalezienia tutaj
jej rozmiar znajduje się pomiędzy obiema wyżej wymienionymi szczoteczkami i pozwala na świetne rozprowadzenie oraz blendowanie produktów takich jak rozświetlacze czy bronzery.
Mam nadzieję, że z tą mini ściągawką łatwiej będzie Wam teraz dobrać odpowiednie akcesoria do każdego typu kosmetyków. Wszystkie opisane i przetestowane przeze mnie produkty znaleźć możecie na stronie Clavier, gdzie prócz akcesoriów kosmetycznych czekają na Was torebki, portfele, biżuteria i inne stylowe dodatki!
Kolorowe dodatki, talerzyki, piórka, perełki, spinacze itp użyte w sesji zdjęciowej pochodzą natomiast z internetowego sklepu PartyBox
59 Comments
Oooo super propozycje :) przydatne i jeszcze jak ładnie wykonane
OdpowiedzUsuńJestem niezwykle ciekawa tej silikonowej gąbki :)
OdpowiedzUsuńPierwsze jej użycie jest bardzo śmieszne w odczuciu jeśli jest się przyzwyczajonym do zwykłych gąbeczek :D Do dobrego jednak człowiek łatwo się przyzwyczaja - no i ta łatwość umycia tej gąbeczki! :)
UsuńZ beauty blenderów korzystam, ale musiałabym jeszcze zainwestować w te szczoteczki do konturowania :))
OdpowiedzUsuńGąbka RT mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy miałaś okazję używać tego silikonowego czegoś... bo gąbką to to nie jest... Ja miałam i dla mnie to jest jedno wielkie G.... 😓
OdpowiedzUsuńNa moim blogu nigdy nie piszę na temat kosmetyków, akcesoriów, ubrań, których sama nie nosiłam, nie dotykałam, nie używałam, nie testowałam. Z ręką na sercu ten produkt nazwać mogę silikonową gąbeczką - bo świetnie rozprowadza (w moim przypadku podkład z Bielendy), nie zostawia smug i spełnia swoją rolę w 100%.
UsuńNie wiem czemu masz negatywną opinię co do typu tego produktów. Może produkt nie był dobrej jakości, a może użyłaś zbyt dużo produktu do makijażu? Trzeba pamiętać, że przy tej gąbce wystarczy 1/2 2/3 produktu, który nakładasz zwykle - bo gąbki wchłaniają część produktu, a silikony nie.
Co było u Ciebie dokładnym problemem?
Bardzo przydatne rzeczy :) Na pewno warto je mieć w posiadaniu :)
OdpowiedzUsuńMoże na jesieni się skuszę na jakieś akcesoria :) Póki co robię sobie makijażowy odwyk :P
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio prawie wcale się nie maluję - dałam odpocząć, szczególnie cieszą się rzęsy :)
UsuńThis is such an interesting topic, thanks for sharing these products :)
OdpowiedzUsuńAkcesoria świetne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia ! <3
OdpowiedzUsuńnie wyobrażam sobie makijażu bez gąbki, u mnie jest to Blend It :) ale do szczotek się jakoś nie mogę przekonać :)
OdpowiedzUsuńMam wszystkie trzy i według mnie najlepsze gąbeczki RT oraz BB . Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te pędzelki-szczotki :)
OdpowiedzUsuńSzczotki i gąbeczki używam choć ostatnio podkład wolę nakładać palcami :) a suche produkty pędzlami :)
OdpowiedzUsuńdługo nie mogłam się przekonać do używania gąbki, ale gdy w końcu spróbowałam- przepadłam :P teraz nie wyobrażam sobie makijażu bez jej użycia :)
OdpowiedzUsuńGabeczka silikonowa mnie naprawde ciekawi
OdpowiedzUsuńDodaje do obserwowanych.
Zapraszamdo wziecia udzialu w wlosowej akcji "365 dni dla pieknych wlosow". Wiecej informacji na MALINOWAbeauty
uwielbiam zdjęcia w Twoich postach, są cudowne!
OdpowiedzUsuńTe szczotki są teraz na czasie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ta sylikonowa gąbka mnie nie skusi raczej ;)
OdpowiedzUsuńNie mam żadnej z tych rzeczy, ale to z pewnością ciekawe i przydatne gadżety ułatwiające makijaż. :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, DaisyLine
Powiem tak podoja mi sie ja w sumie z takich nie korzystam :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
przydatny wpis :)
OdpowiedzUsuńMasa ciekawych gadżetów :D
OdpowiedzUsuńAle piękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńGąbeczki znam, używam, już nie umiem nałożyć inaczej podkładu.
Tego typu pędzli jeszcze nie miałam okazji używać ;)
Piękny blog. Zostaję ;)
Ciekawe gadżety, szczególnie ta gąbeczka:)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty
OdpowiedzUsuńMam takie gąbki ☺
OdpowiedzUsuńTych szczoteczek jeszcze nie miałąm i jestem ich bardzo ciekawa ;) Chętnie bym je wypróbowała ;) Może kiedyś gdzieś kupię w miarę tanio :)
OdpowiedzUsuńCiekawe gadżety :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Karolina [blog]
Gąbeczki to mój codzienny MUST HAVE, są świetne! :)
OdpowiedzUsuńcodziennyuzytek.pl
Świetny post :) Gąbeczek również używam i jestem nimi zachwycona ! :)
OdpowiedzUsuńJednak nie jestem przekonana co do tej silikonowej gąbeczki, wolę tą pomarańczową z RT ;)
OdpowiedzUsuńVery interesting post! Thanks for sharing! 😘😘😘
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię gąbeczki :-)
OdpowiedzUsuńPrzyzwyczaiłam się już do nakładania produktów gąbka blend it. Natomiast nie wyobrażam sobie robić tego tym silikonem.
OdpowiedzUsuńOstatnio u mnie królują tylko pędzle ale muszę się znów skusić na gąbeczki :)
OdpowiedzUsuńJa często używam gąbeczki do makijażu. tak jak kiedyś było to dla mnie coś zbędnego tak dzisiaj jest to coś miłego w użyciu :D
OdpowiedzUsuńMoim must have są pędzle do makijażu. Nie używam gąbek do makijażu. Podkład lubię nakładać palcami.
OdpowiedzUsuńBeauty blender jak dla mnie jest super :)
OdpowiedzUsuńZapraszam lovvellyy.blogspot.com
Uwielbiam tego typu pędzle, idealnie rozprowadzają fluidy i nie ma smug . Moje ulubione :) Też mam ten silikonowy blender, ale dla mnie szału nie ma , wolę używać tą zwykłą gąbeczkę :) Buziaki
OdpowiedzUsuńGąbeczka to dla mnie niezbędnik przy nakładaniu podkładu. Nie wyobrażam sobie, by aplikować go w inny sposób.
OdpowiedzUsuńBez gąbek nie potrafię już teraz żyć :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie używałam takiego silikonowego blendera. Uwielbiam za to szczotki do nakładania makijażu - jak to genialnie konturuje! Niezastąpione przy "nose job" ;)- z pomocą takiej małej szczoteczki mam mały i szczupły nosek jak po korekcie :D
OdpowiedzUsuńŚwietny poradnik :)
www.evelinebison.pl
Do tych gąbeczek jakoś nie mogę się przekonać, ale za to myślę o zakupie takich pędzli :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie ta silikonowa gąbka :D pędzle dla mnie wydają się być mało poręczne...
OdpowiedzUsuńGąbeczki świetnie się sprawdzają :D
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, za wiele akcesoriów do aplikacji nie posiadam, nie przywiązywałam do tego uwagi. Podkłady, bazy - zawsze paluchami, bo najszybciej i wydawało mi się, że najłatwiej. Jednak po przeczytaniu Twojego artykułu kupię sobie silikonową gąbkę do makijażu, to by mi odpowiadało. To, że jest łatwa w utrzymaniu czystości jest jej atutem :-)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie używam żadnego z tych produktów - u mnie w ruch idą palce i pędzle ;)
OdpowiedzUsuńJa przyzwyczaiłam się do standardowych pędzli i jestem z nich zadowolona. Kiedyś próbowałam gąbeczek, ale przy rodzaju mojej cery nie sprawdziły się.
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia, bardzo ładnie to wszystko skomponowałaś :)
Intrygujące gadżety! Ja muszę się w końcu skusić na gąbeczkę - mam zamiar kupić "Beauty Blender" lub pokrewną "Real Techniques" :)
OdpowiedzUsuńTe szczoteczki są super:)
OdpowiedzUsuńnie znałam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę cudownego dnia :)
ANRU,
Fajne te pedzle, dobre pędzle są potrzebne
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis i zdjęcia! To prawda, że te trendy w makijażu zmieniają się strasznie szybko ;)
OdpowiedzUsuńMERI WILD BLOG
Te szczoteczki mnie ciekawią, nie miałam okazji używać, ale wyglądają milusio:)
OdpowiedzUsuńCiekawe zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam <3
Cieszę się, że tu jesteś! Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad!
--------------------------------------------------------------------------------------------
⚠️KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE LINKI, ADRESY BLOGA LUB REKLAMY NIE BĘDĄ AKCEPTOWANE!⚠️