Aloha chłopcy i dziewczęta!
.... i nie chodzi mi tu o otrzymanie tytułu miss Wałbrzycha (pozdrowienia Kacper!). Dawno temu w jednej rozmowie z przyjaciółmi, kiedy to człowiek nie ma nic innego do roboty niż wymyślanie biznesu życia czyli szybkiego sposobu na zarobienie pierwszego miliona - w powietrzu zawisł temat pisania na moim blogu recenzji... węgla. Nie wiem czy moi znajomi to wróżbici czy też mieli przeczucie co do nadchodzących trendów kosmetycznych ale oto na moim blogu recenzja - węgla w kosmetycznej postaci! Poznajcie: krem, pastę oraz żel węglowy z najnowszej linii Carbo Detox od Bielenda.
O cudownym działaniu węgla leczniczego na wybielanie zębów słyszałam już dawno, później mój zachwyt zdobyły węglowe maseczki o których pisałam tutaj, dziś na mojej półce w łazience stoi cały arsenał czarnych mazideł. Seria zaproponowana przez Bielendę spodoba się szczególnie posiadaczom cery tłustej lub mieszanej z niedoskonałościami.
Oczyszczający żel węglowy usuwa bowiem idealnie zanieczyszczenia, makijaż oraz nadmiar sebum detoksykując i skutecznie odświeżając cerę, która po zabiegu staje się matowa, delikatna i dobrze oczyszczona. Zasługą świetnego działania jest tutaj zachowanie się aktywnego węgla niczym magnes, który przyciąga do siebie wszelkie zabrudzenia.
Innym produktem, który bazuje na węglu aktywnym jest pasta węglowa do mycia twarzy. Używać można jej jako peeling lub pastę, pozostawiona na dłużej świetnie sprawdza się także w roli maseczki. Zielona glinka, która dodatkowo zawarta jest w składzie pasty sprawia, że skóra jest rozświetlona, pory zwężone, a cera wydziela mniejsze ilości sebum.
W skład serii Carbo Detox wchodzi również krem. Tak - on także jest czarny ale bez obaw, szybkie wchłanianie produktu nie powoduje żadnych zabrudzeń, a nakładanie samego kremu może być dobrą zabawą. Regularne stosowanie kremu pozwala na zachowanie czystej i odświeżonej promienistej cery bez śladu niedoskonałości. Dzięki zawartości witaminy B3 oraz aktywnego węgla cała seria działa przeciwtrądzikowo.
Stosowanie serii Carbo Detox polecam także wszystkim osobom, które nie przepadają za mocno świecącą się cerą. Zapakowane w eleganckie opakowania, czarne mazidła nie tylko będą pięknie prezentowały się na półce, roztaczały piękny (lekko arbuzowy) zapach w łazience ale także skutecznie pomagały nam w walce o jędrną i zdrową skórę! Ja jestem na tak. A Wy?
Stosujecie kosmetyki z węglem aktywnym?
39 Comments
Teraz szał na kosmetyki z węglem odkąd zrobiła sie moda na maseczki, firmy próbują korzystać, ale zazwyczaj nic nie daje takiego efektu jak oryginalna czarna maska, nie ta domowa tylko ta która trochę jednak kosztuje
OdpowiedzUsuńNie mam porównania więc nie mogę się wypowiedzieć - wiem tylko, że ta od Bielendy działa na mnie całkiem dobrze :)
UsuńMiałam maseczkę węglową i dobrze się sprawdziła, chętnie sięgnę po pozostałe produkty z tej serii :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na tę serię kosmetyków, ale skuszę się na nią dopiero po wykończeniu zapasów.
OdpowiedzUsuńPrawidłowo! Ja też teraz się ograniczam żeby nie marnować tego co mam :D
UsuńJa znam niestety tylko maseczkę węglową, ale zachwycam się nią. Dobrze na mnie działa
OdpowiedzUsuńPolecam zatem poznać resztę z tej serii - nie powinna Cię zawieść :)
UsuńZ chęcią przetestowałabym te produkty, a w szczególności pastę węglową i żel :)
OdpowiedzUsuńO rajciuuu!! To cos dla mnie i dla męza :) Będąc w Polsce napewno kupięl) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :)
UsuńŚwietne produkty, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGdzies mam maske z tej serii :P
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pokazałaś, jak wygląda na twarzy, bo jestem bardzo ciekawa :DD
OdpowiedzUsuńTak naprawdę wygląda jakbyś była umazana węglem lub czarnym błotem xD Jeśli chodzi o krem to on natomiast szybko się wchłania i kolor ginie :)
Usuńteż mi ten zapach przypomina arbuz ;) ogólnie to krem absolutnie kocham!
OdpowiedzUsuńTo arbuz w 100% <3
Usuńregularnie używam ich maseczek, mam nadzieję,że znajdę gdzieś ten krem:)
OdpowiedzUsuńSzata graficzna bardzo na plus, mam ochote przetestowac ta serie :D
OdpowiedzUsuńCzarny zawsze wygląda elegancko, ale uwierz mi sfotografowanie tych buteleczek i słoiczków tak by nic się w nich nie odbijało graniczy z cudem! :D
UsuńMam tą pastę, koszmarnie wszystko brudzi, ale fajnie działa.
OdpowiedzUsuńU mnie ta seria jest neutralna - nie szkodzi ale i nie pomaga
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym przetestowała na sobie wszystko z tej serii i sprawdziła jak moje wrażenia :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie poznaje to trio, maseczkę w formie saszetki uwielbiam, więc mam nadzieję, że i takie samo zdanie będzie o nich
OdpowiedzUsuńJa miałam ich maseczki, ale z nóg mnie nie zwaliło :) Na całą serię nie mam więc wybitnego ciśnienia ;) Lubię natomiast dosypać węgla do maseczek DIY i wtedy jego działanie jest znacząco odczuwalne i zauważalne :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nigdy o tej paście :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/06/moj-sposob-na-kabaretki.html
Maseczki z tej serii mnie nie zachwyciły, obecnie używam żelu i też nie skradł moje serca ;/
OdpowiedzUsuńMożliwe, że nie potrzebujesz takiego działania :)
UsuńBardzo lubię tę markę,mają świetne produkty ❤
OdpowiedzUsuńUżywałam maseczek z tej serii i były w miarę ciekawe :)
OdpowiedzUsuńsandziv.blogspot.com
Od niedawna testuję żel i pastę z tej serii :) i jak narazie jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńmam żel węglowy ale jeszcze go nie używałam :-)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o kosmetykach węglowych. Skoro sa takie dobre i usuwają niepotrzebne nam zanieczyszczenia to muszę sama przetestować.
OdpowiedzUsuńUżywam raz w tygodniu maseczki z Bielendy z węglem aktywnym. Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki węglowe od Bielendy, dlatego myślę, że te produkty do oczyszczania twarzy także mogłyby mi się spodobać :D
OdpowiedzUsuńNa pewno kiedyś przetestuję :)
Pozdrawiam!
www.evelinebison.pl
O muszę się skusić na kupienie coś z tej serii bo bardzo mnie zaciekawiłaś. Miałam kiedyś jakaś maseczkę z węglem i mi się bardzo podobała. mój blog
OdpowiedzUsuńMam maseczki z tej serii i jak na produkty węglowe nie robią jakiejś rewelacji. Są fajne, ładnie pachną, fajnie się aplikują. Delikatnie oczyszczają i matowią, ale to raczej takie średniaczki.
OdpowiedzUsuńJak za taką cenę nie ma chyba jednak co narzekać :)
UsuńAle super wyglądaja! I cały pomysł mi się podoba, mam ochotę kupić i spróbować :D
OdpowiedzUsuńMiałam maseczkę węglową i jak dla mnie jest naprawdę super, polecam :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i Zapraszam lovvellyy.blogspot.com
Cieszę się, że tu jesteś! Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad!
--------------------------------------------------------------------------------------------
⚠️KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE LINKI, ADRESY BLOGA LUB REKLAMY NIE BĘDĄ AKCEPTOWANE!⚠️