Aloha chłopcy i dziewczęta!
Podobno na przełomie wtorku i środy pogoda ma się załamać. Ja też się chyba załamię - bo nie lubię deszczowej jesieni. Deszczowa jesień jest spoko, kiedy można spędzić ją w domu. Pod kocem. Z kubkiem kakao w ręce. Niestety nie mogę ani jednego, ani drugiego. Siedzenie w domu odpada - bo pracuję. Kakao w większości też, bo jestem na diecie - o czym pisałam Wam tutaj. Jedyne co mnie ratuje to wizja wyściubiania codziennie rano nosa z domu w ciepłej kurtce, która jest jedną z moich ostatnich perełek. Kurtka Aspen o kroju oversize, z dużym kapturem oraz głębokimi kieszeniami wykonana jest w 71% z wełny. Posiada także miłą w dotyku podszewkę, zamek błyskawiczny oraz zatrzaski przy kołnierzu. Kurtka pochodzi z najnowszej kolekcji marki Anataka i idealnie sprawdza się w wielu stylizacjach. W dzisiejszej sesji wykonanej w typowych łódzkich, ceglanych klimatach zestawiłam ją z długą asymetryczną szarą sukienką, którą zobaczyć mogliście również tutaj. Całość dopełniły ciężkie buty i złota biżuteria. Ostatnio bez niej nigdzie się nie ruszam!
To co najbardziej cenię w produktach od Polskich marek to dbałość o szczegóły i detale. Tak jest również w przypadku tej marki. Na moim Instagramie możecie zobaczyć także cudowną białą, kopertową koszulę z ich kolekcji. O niej także niebawem napiszę kilka słów na blogu.
#OUTFITOFTHEDAY
---------------
Kurtka - ANATAKA
Sukienka - SAMMYDRESS
Buty - Sklep Obuwniczy
Kolczyki - ZAFUL
BUTY - Miejscowy sklep obuwniczy
Kolczyki - MEDICINE
Zdjęcia: Bartek / Postprodukcja: Ja
A Wy macie już swoje kurtki na jesień i zimę?
12 Comments
Ta kurtka robi wrażenie i skoro z wełny to na pewno jest ciepła 😄 Warto rozglądać się za polskimi dobrymi produktami 👍U mnie w szafie kurtki i płaszcze już przygotowane 😊
OdpowiedzUsuńŚwietna kurtka. W moim stylu.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna kurtka :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńKrata - absolutnie ponadczasowa!
OdpowiedzUsuńO matko jak mi się podobasz w tej stylizacji :) I kurtka i sukienka i buty! i jeszcze to tło :D
OdpowiedzUsuńFajna jest ta kurtka, a w sklepie pewnie bym jej nie wybrała ;)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak kratka :)
OdpowiedzUsuńJa się odniosę do kakao i diety. Wg mnie żaden problem. Możesz przecież zrobić sama kakao. Szklanka odtłuszczonego mleka, 2 łyżeczki kakao bez cukru i np. 2 łyżeczki stevii albo ksylitolu. Mieszasz wszytko ręczną trzepaczką i gotowe :)
OdpowiedzUsuńTa sukienka jest śliczna! A na rozwianie tych deszczowych chmur wysyłam Ci mnóstwo uśmiechu! ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie kupiłam płaszczyk na jesień, bo moja kurtka odmówiła posłuszeństwa, mimo że miałam nadzieję, że jeszcze ten sezon wytrzyma. Na zimę kurtkę na szczęście mam (mam nadzielę, że nie będzie równie złośliwa co jesienna wersja), więc jestem jako tako przygotowana na załamanie pogody. A przynajmniej jeśli chodzi o ubrania, bo psychicznie to już nie bardzo...
OdpowiedzUsuńModa bez zmian co roku, w jesień królują brązy, karmele, złoto i wszystko, co tylko wpasuje się w pochmurne nastroje i pogodę :) Twoje buty w tej stylizacji tylko dodają pazura!
OdpowiedzUsuńTa sukienka jest piękna...a w tej kurtce to z pewnością nie zmarzniesz - ma rewelacyjny skład.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tu jesteś! Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad!
--------------------------------------------------------------------------------------------
⚠️KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE LINKI, ADRESY BLOGA LUB REKLAMY NIE BĘDĄ AKCEPTOWANE!⚠️