Aloha chłopcy i dziewczęta! full-width
Jakiś czas temu relacjonowałam Wam wydarzenie organizowane przez Schwarzkopf Professional w Salonie Fryzjerskim LUISSE w Łodzi. Dziś znów wrócę do tego miejsca, a dokładniej do mojej drugiej wizyty w tym salonie, gdzie Agata Karasińska — utalentowana fryzjerka zajęła się moją metamorfozą. Cieszę się, że moja przygoda z LUISSE zaczęła się właśnie dzięki marce Schwarzkopf. Każda moja wizyta w tym miejscu, to możliwość doznania cudownej atmosfery, jaka tam panuje, a także poznania świetnych ludzi, którzy tam pracują! Naprawdę bardzo miło przebywa się w tak idealnie urządzonych wnętrzach i patrzy na pracę tak zgranego teamu. Z każdej mojej dotychczasowej wizyty w salonie wyniosłam nie tylko piękną fryzurę, ale również uśmiech na twarzy i ogromną dawkę wiedzy — bo zarówno Agata, jak i pozostali z ekipy Luisse z radością dzielą się swoim doświadczeniem i podpowiadają co robić by wyczarowana przez nich fryzura cieszyła nas jak najdłużej!
Tak jak wspomniałam, moimi włosami od pierwszej wizyty zajmuje się Agata, którą możecie obserwować na Instagramie — o tutaj: @agata_karasinska. Agata jest piękną, cudowną i niezwykle utalentowaną fryzjerką, której ufam od pierwszej minuty naszej znajomości i zawsze wiem, że zajmie się moimi włosami tak, by prezentowały się jak najlepiej. Tym razem postawiłyśmy na koloryzację i cięcie. Od pewnego czasu jestem fanką włosów sięgających do ramion, a kolor, w którym czuję się najlepiej to blond. Nic więc dziwnego, że to własnie w tym kolorze możecie mnie teraz podziwiać. Odcień dobrany przez Agatę został tak, by pasował do mojej karnacji, a zarazem znajdował się w mojej ulubionej gamie. Dokładne oczyszczenie włosów, a następnie stylizacja sprawiły, że włosy stały się miękkie, lśniące i cudownie się układają. I jak tu nie kochać wizyt w LUISSE?
Pewnie jesteście ciekawi, gdzie dokładnie znajduje się to wspaniałe miejsce. Salony LUISSE, za które odpowiedzialny jest Łukasz Szymczak mają tak naprawdę kilka siedzib. Podczas wydarzenia z marką Schwarzkopf odwiedziłam Salon przy Ogrodowej 8 w Łodzi. Tym razem zawitałam zaś na ulicę Łagiewnicką 59. W Łodzi salon znajdziecie również na ulicy Kilińskiego 25. Jeśli mieszkacie lub bliżej Wam do Zgierza możecie natomiast odwiedzić tych wspaniałych ludzi w Salonie przy ul. Dąbrowskiego 5! Gwarantuję Wam, że będziecie zadowoleni i zachwyceni efektami ich pracy!
A teraz zobaczcie, jak wyglądały niektóre etapy pracy Agaty oraz jak prezentuje się salon!
6 Comments
Dobrze wiedzieć, że w Łodzi jest taki salon.
OdpowiedzUsuńSama wiem jak fryzjer jest wazny, a o dobrego szis trudno. Piekna metamorfoza :D
OdpowiedzUsuńFajnie, ze jesteś zadowolona z tego salonu :)
OdpowiedzUsuńJa sama rzadko chodzę do fryzjera :D
http://live-telepathically.blogspot.com/
Wow, salon wygląda mega:D Widzę że ekipa zajęła się Tobą bardzo fachowo. Zobacz jak ważne jest również to, aby fryzjer poinformował o właściwym sposobie pielęgnacji - to klucz do utrzymania świetnej fryzury na dłużej..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Pięknie:)
OdpowiedzUsuńSalon wygląda mega.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tu jesteś! Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad!
--------------------------------------------------------------------------------------------
⚠️KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE LINKI, ADRESY BLOGA LUB REKLAMY NIE BĘDĄ AKCEPTOWANE!⚠️