Aloha chłopcy i dziewczęta! full-width
Kiedy organizowałam pierwszą edycję nocnego maratonu planszówkowego (o którym możecie przeczytać tutaj) nie spodziewałam się, że już kilka dni później moi przyjaciele zasypią mnie pytaniami — kiedy powtórka. Minęło trochę czasu, ale oto jest. Relacja, a zarazem recenzja z naszych nocnych rozgrywek, w których podjęliśmy się wyzwania, czyli zebrania jak największej ilości punktów dobrej zabawy! Jeśli jesteście ciekawi, jakie trzy gry od Rebel.pl udało nam się przetestować, zapraszam do dalszej lektury! W karciane i planszówkowe szranki stanęło dziewięć osób, dlatego możecie być pewni, że wszystkie przedstawione tytuły są idealną propozycją na imprezowy wieczór!
PICTOMANIA - recenzja, opinie, cena
Zaczynam od gry, którą testowaliśmy jako ostatnią. Pictomania — bo o niej tu mowa to gra polegająca na rysowaniu i odgadywaniu rysunków znajomych jednocześnie. To takie kalambury, w których wszyscy rysują i zgadują w tym samym czasie. Liczy się więc umiejętność robienia kilku rzeczy naraz, dobra pamięć no i talent do rysowania! Im więcej osób zgadnie bowiem Twój rysunek, tym więcej punktów zgarniasz. Jeśli Twoi przyjaciele nie odgadną, co narysowałeś, czekają na Ciebie punkty minusowe. To samo tyczy się Twojej szybkości w odgadywaniu rysunków innych — im szybciej, tym więcej punktów trafia na Twoje konto! Gra jest wciągająca, szczególnie że rysunki potrafią naprawdę zaskakiwać. Pula słów do rysowania jest ogromna, więc gra nie znudzi się szybko. Podczas rozgrywki potrzeba trochę miejsca, tak by każdy widział, co rysują pozostali. Warto także ustalić miejsca, w których lądują karty z odpowiedziami. W naszej rozgrywce kilka razy zdarzyło się, że położyłam kartę nie tam, gdzie trzeba i przez to mimo szybkiej reakcji, zgarnęłam małą ilość punktów. Cena gry to 79zł. Oto co sądzą o niej moi znajomi. Poniżej znajdziecie także plusy i minusy Pictomani oraz oceny od każdego gracza.
Bartek tak opisał swoje wrażenia na temat Pictomanii:Wreszcie mogłem się popisać moim talentem rysowniczym. Poległem tylko z Natalią, jej doskonałą kreską i wyczuciem stylu! Fajna gra, wiele punktów dobrej zabawy!Jeśli obawiacie się, że przygoda z rysowaniem nie jest dla Was przeczytajcie co do powiedzenia ma Patryk:
Jeżeli uważasz, że nie umiesz rysować i jesteś beztalenciem artystycznym, to moja opinia pomoże Ci w wyborze ponieważ siedzimy w tym razem. Moje zdolności nie pozwalją ludziom odróżnić czy narysowałem pieska czy rybę i pomimo to bawiłem się przy tej grze świetnie! Liczy się spostrzegawczość, zdolności rysownicze schodzą na dalszy plan, ponieważ w większości hasła do narysowania są na tyle proste, że każdy z nimi sobie poradzi! Świetny tytuł, bardzo polecam,chociaż nie miał "tego czegoś" co zapewniły nam "TAGI".Klaudia także wyraziła swoją opinię:
Super zabawa wymagająca refleksu oraz podzielności uwagi. Świetnia nada się dla każdego bez względu na wiek. Gra wbrew pozorom nie wymaga umiejętności artystycznych,a jedynie odrobiny dystansu i wyobraźni.Kilka słów dorzuciła także Marta:
Interpretowanie rysunków znajomych wywołuje najlepszą zabawę.
Podsumowując:
+ dużo kreatywnej zabawy | - wymagana jest podzielność uwagi - podczas rozdawania kart punktacji łatwo o zamieszanie |
Oceny:
Anita - 7/10
Bartek - 8/10
Patryk - 8/10
Klaudia - 8/10
Julita - 7/10
Natalia - 9/10
Zuza - 8/10
Marta - 8/10
ŚREDNIA: 7,87
NIEDŹWIEDZIE VS BOBASY - recenzja, opinie, cena
Gra, która jednym przypadła do gustu, a drugim wprost odwrotnie. Niedźwiedzie vs Bobasy, to karcianka, w której aby pokonywać wylosowane z talii bobasy, każdy z graczy musi zbudować jak najmocniejszego potwora z pozostałych wylosowanych kart. Kolorowe karty, pomysłowe nazwy bobasów i potworów sprawiają, że można naprawdę dać ponieść się fantazji. Piękne ilustracje to kolejny atut gry, w której liczy się spryt i szybkość — im bardziej strategicznie myślisz, tym szybciej możesz wykończyć bowiem swoją konkurencję. Ja jestem na tak, chociaż z początku zasady gry wydają się na bardzo skomplikowane. Nie należy się jednak zrażać — jedna, dwie testowe rozgrywki i świat Niedźwiedzi i Bobasów stoi przed Wami otworem! Rozgrywka często zależy od przypadku, jeśli mamy szczęście wylosowanych bobasów do pokonania będzie mało — jeśli nie, może ich być nawet kilkanaście. W trakcie rozgrywki można wylosować kartę, która przerywa proces budowania potworów i stawia je w tryb walki — sytuację można też sprowokować — trzeba najpierw przemyśleć to dwa razy, bo niechcący prócz konkurencji można wykończyć także swoją misternie budowaną armię! Cena gry to 99zł. Oto co powiedzieli o niej pozostali.
Bartek pokazał, jak należy ponosić porażki w grze:
Bartek pokazał, jak należy ponosić porażki w grze:
Mój lamogłowy potwór o strzelbiastych ramionach siał postrach nie tylko wśród bobasów, ale nawet tak twardych i charakternych osób jak Julita. Przegrałem z honorem.Swoją opinię na temat gry wyraził także Patryk:
Umówmy się, spotykając się ze swoimi przyjaciółmi w sobotni wieczór na planszówkach raczej nie siedzi się przy zielonej herbacie. Na takie spotkania potrzebne są, szybkie, angażujące gry, a nie szachy. Ta gra niestety jest trochę takimi szachami, wymaga strategicznego myślenia i planowania ruchów w przód. Niska ocena wynika z tego, że testowaliśmy ją właśnie na wieczorze gdzie chcieliśmy się pośmiać i wybawić, a ten tytuł nam tego nie dał. 2 punkty plus dla tej gry za opakowanie.Julita oraz jej wrażenia:
Włochate pudełko i nazwa gry mogą sugerować, że jest to łatwa, szybka gra. W rzeczywistości to gra strategiczna, wymagająca myślenia i planowania. Potrzebne jest kilka rozgywek, żeby w pełni zrozumieć zasady i swobodnie zagrywać kartami. Chętnie zagram jeszcze raz, by w końcu stworzyć potwora, któy pożre największą ilość bobasów.Na koniec zaś kilka słów od Mateusza:
Gra wymaga strategicznego myślenia - musimy stać się Napoleonem, który poprowadzi armię potworów ku zwycięstwu nad bobasami. Jeden niewłaściwy ruch i możemy stracić swoje potwory, którym poświęciliśmy dużo cennego czasu
Podsumowując:
+ gra uczy strategicznego myślenia | - potrzeba dużo miejsca do rozgrywki - nieco monotonna rozgrywka |
Oceny:
Anita - 8/10
Bartek - 7/10
Patryk - 5/10
Klaudia - 5/10
Julita - 9/10
Natalia - 5/10
Zuza - 5/10
Marta - 5/10
Mateusz 8/10
ŚREDNIA: 6,33
Tagi to niekwestionowany zwycięzca, wśród wszystkich trzech planszówek, w które graliśmy tego wieczoru. Odgadywanie haseł z danej kategorii rozpoczynających się na wylosowaną literę, potrafi być bardzo skomplikowane. Jeśli dołożyć do tego fakt, że można odgadywać hasła, które zawierają w sobie jakieś litery, lub kończą się na konkretny zbitek — rozgrywka jest fenomenalna! To gra, w której można grać jako pojedynczy przeciwnicy, ale także w kooperacji jako całe drużyny! Mnogość haseł w kilku kategoriach sprawia, że można bardzo mocno potrenować swój umysł, a także poznać swoich przyjaciół z zupełnie nowej — nieznanej Wam do tej pory strony. Mnie gra bardzo urzekła i zdecydowanie staje się jedną z moich ulubionych. Już nie mogę doczekać się, kiedy zagramy w nią kolejny raz! Cena gry to 119zł. Oto najciekawsze wypowiedzi na temat Tagów oraz ocena moich przyjaciół. Na początek kilka słów od Natalii:
Gra łatwa do zrozumienia, kiedy raz się w nią zagra chce się powtarzać te rozgrywki jeszcze raz i jeszcze raz, jest strasznie wciągająca. Bardzo dobra propozycja na spotkanie ze znajomymi, tylko nie w mieszkaniu, którego sąsiedzi mają małe dzieci. Szkoda ich wyrywać ze snu, przez "żonkile", "pocztówki" i kłamliwe "uczucia"Przeczytajcie także opinii Zuzy i Mateusza:
Już poluję na zakup tej gry dla mojej rodziny. Uwielbiamy przy współnych spotkaniach grać w planszówki i czuję, że ta będzie strzałem w 10. Dla mnie wygrana wieczoru.
Super gra, gdzie aby zdobyć duża ilość punktów, trzeba rzucać hasłami niczym z karabinu maszynowego. Dzięki tej grze można znaleźć odpowiedź na wiele tajemnic wszechświata, np. co znajduje się w damskiej torebce?
Podsumowując:
+ przemyślana, ciekawa plansza, mnogość kategorii i łatwe zasady | - na niektóre hasła i połączenia literowe nie istnieje żadna odpowiedź np. województwo na "ż" - podczas zaciętej rozgrywki trzeba się trochę przekrzykiwać. |
3 Comments
Uwielbiam takie gry , zawsze potrafią rozkręcić każde towarzystwo 😄 Super opcja na domowki z przyjaciółmi 👍
OdpowiedzUsuńW ogóle nie znam tych tytułów.
OdpowiedzUsuńWow, co za fajny pomysł z tym maratonem planszówkowym. Faktycznie dobra gra potrafi rozkręcić niejedną imprezę:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Cieszę się, że tu jesteś! Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad!
--------------------------------------------------------------------------------------------
⚠️KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE LINKI, ADRESY BLOGA LUB REKLAMY NIE BĘDĄ AKCEPTOWANE!⚠️